Stłuczka. Nikomu nic się nie stało. Kierowcy nie wzywają policji, bo sprawca przyznaje się do winy. Załatwiają sprawę szybko, spisują oświadczenie i wymieniają się numerami telefonów. Rozpoczyna się likwidacja szkody. Po 30 dniach zamiast odszkodowania właściciel uszkodzonego pojazdu dostaje decyzję odmowną. Odmowa wypłaty odszkodowania zaskakuje.
Klasyczne uzasadnienie takiej decyzji to: „Po dokładnej analizie zgromadzonej w sprawie dokumentacji ustalono, iż do zgłoszonych uszkodzeń pojazdu X nie doszło w deklarowanych przez zgłaszającego okolicznościach. W trakcie porównania uszkodzeń samochodu X oraz wskazanego pojazdu sprawcy, brak jest ich korespondencji wysokościowej i energetycznej względem ww samochodów. Co więcej charakter uszkodzeń nie pasuje do opisanych okoliczności – inny charakter uszkodzeń. Mając powyższe na uwadze stoimy na stanowisku, że nie doszło do kontaktu w opisanych okolicznościach pomiędzy samochodami „.
Szok. I co dalej? Odwołanie. Dyskusja z opinią rzeczoznawcy ubezpieczyciela. Jaki skutek? Najczęściej niestety podtrzymanie stanowiska. Ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania. W dodatku przedstawia opinię własnego rzeczoznawcy, z której wynika, że do kolizji w podanych przez strony okolicznościach w ogóle nie doszło. Zgłaszający szkodę stawiany jest od razy z pozycji naciągacza.
Gdyby faktycznie podejrzewano tzw. ustawkę, sprawa trafiłaby do prokuratury. O co więc chodzi? Być może ubezpieczyciel liczy, że poszkodowany zapomni, znudzi się, albo przestraszy sprawy sądowej. W tym kontekście odmowa wypłaty odszkodowania to typowa sztuczka ubezpieczyciela.
Oczywiście, gdyby kierowcy wezwali policję lub dysponowali nagraniami z videokamery sprawa byłaby prostsza. Brak takich dowodów nie oznacza jednak, że kierowca powinien się poddać. Dobre przygotowanie strategii procesowej przyczyni się do uzyskania korzystanej opinii biegłego. Z praktyki wiem, że opinia rzeczoznawcy powinna pojawić się już wcześniej. Nie jest ona tania, ale w przypadku wygranej to ubezpieczyciel poniesie jej koszty.
Dobrze przygotowana opinia już zwiastuje sukces. Wisienką na torcie będą dodatkowe odsetki za zwłokę i zwrot kosztów postępowania. Szkoda tylko, że na zwrot tej lokaty przyjdzie poczekać około roku, bo tyle przy dobrych wiatrach zajmie sprawa w sądzie.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }