Dziś startuje EURO 2016. Dużo piłki, a w tle zagrożenie terrorystyczne i fala strajków. Pascal mój francuski znajomy twierdzi, że sportem narodowy Francuzów nie jest piłka, tylko strajkowanie (grève). Nie oni jedyni 🙂 Z powodzeniem moglibyśmy stanąć tu w szranki z niezadowolonymi Galami.
Mieszkańców Warszawy prawie codziennie blokują przemarsze ściągających do stolicy protestujących. Górnicy, rolnicy, a w ostatnim tygodniu celnicy. Do tego w każdy ostatni piątek miesiąca miasto przemierza Masa Krytyczna, a w soboty manifestuje KOD.
Warszawiacy są przyzwyczajeni. Jednak nie we wszystkich miastach znoszą z pokorą manifestacje i pozamykane ulice. Nasz małopolski klient rozważa wystąpienie o odszkodowanie w związku z blokadą Krakowa, gdy odbywać się tam będą Światowe Dni Młodzieży. Obawia się, że z powodu lipcowego paraliżu miasta nie będzie w stanie prowadzić swojego biznesu.
Czy jest to możliwe? Tak, oczywiście nie w tym momencie. Żeby domagać się odszkodowania konieczne jest wykazanie szkody. Sama perspektywa poniesienia szkody lub utraty zysków nie jest wystarczająca. Czy sąd zasądzi stosowne kwoty? Jeśli szkoda będzie dobrze wykazana – nie ma przeszkód. Czy pozwy będą składane? Dużo zależy od wysokości szkód oraz determinacji poszkodowanych.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }